Pierwszym, co znajduje się po przejściu bramy jest niewielka przełęcz przyozdobiona dziwnymi, kamiennymi podobiznami. Na pierwszy rzut oka wyraźnie nie przypominali ludzi. Ciężko było określić to, czym była postać z prawej strony, ale ta z lewej wyraźnie przypominała jakąś modliszkę. Ci, którzy wiedzą, co dzieje się na świecie wiedzą, że tu już zaczynają się ziemie Kultu Voidu. Pomiędzy tymi podobiznami widać udeptaną, albo raczej wyłożoną kamieniami drogę prowadzącą do miasta.
Miasta-widmo.
Jest to miasto ustawione na planie okręgu, albo raczej nierównej elipsy. Stanowią to miasto budynki wyrzeźbione w kamieniu z wieloma charakterystycznymi znakami. Płachty materiału już dawno są jedynie strzępkami zawieszonymi na drewnianych "prętach" mające niegdyś stanowić za jakiś daszek. W północnej części znajduje się niewielka oaza, w której można się schłodzić...