Jedna z belek nad bagnistym jeziorem prowadzi do ukrytego wśród drzew miejsca. Zdradza chlupot z wodospadu, którego wody dostają się do jeziorka. Do świątyni, poza tym pniem prowadzą pnące się w górę schody zakręcające w dwóch miejscach. Z prawej strony, poza niewielkim wodospadem znajduje się niewielka statua zniszczona przez czas, przez co nie da się zidentyfikować postaci na niej umieszczonej. Sama świątynia wygląda na wysoką, co najmniej trzypiętrową strukturę charakterystyczną dla tego miejsca. Jest kompletnie nieoświetlona, a ci, którzy tu już byli zawsze ostrzegali przed tym miejscem jakoby miało tu coś straszyć.