Gdzieś na północnym skraju dżungli znajduje się nieprzyjemnie wyglądające obozowisko. Miało ono około piętnastu metrów średnicy i zbudowane zostało na bazie koła. Wokół niego wbite zostały liczne, zaostrzone pale drewna, które w dwóch miejscach pozostawiały wolne miejsce na przejście. Do wioski dało się dotrzeć przez leśną ścieżkę, a pierwszym, na co się natrafiało było wielkie ognisko z kotłem. Wokół niego znajdują się materiałowe namioty oraz duży, drewniany barak. To, co się tam jednak znajduje jest tajemnicą, gdyż ludzie o ciemnej karnacji skóry oraz typowymi, tubylczymi znakami nie są zbyt chętni do rozmowy.