Miejsce skruchy dla wielu mnichów. Obecnie, po wszystkich tych wydarzeniach, jest tylko ruiną. Można tylko domyślać się, jak mógł wyglądać. W centrum jednak widać coś, co o dziwo ocalało - niewielka kaplica, do której często przychodzą ludzie, aby odkupić swe winy. Stoi ona dokładnie w centrum dawnego pomieszczenia, wokół niej widać szczątki dachu oraz murów. Z resztą - gdzie nie widać szczątków? Ona sama wygląda, jakby była ośrodkiem jakiejś energii magicznej, gdyż w żaden sposób nie została naruszona. Nawet nie ma rysy.