Na terenie zwanym białą pustynią znajduje się pewien niewielki wąwóz, który mimo wszystko tylko niewielkim się zdaje. Jest on formą architektoniczną, z góry rozrywającą ziemię jedynie na około pięć metrów długości, dalej już wszystko jest "w porządku". Oczywiście inaczej jest w środku. Wąwóz tam podzielony jest na cztery piętra, do którego można dostać się poprzez odpowiednio ustawiony, piaskowy podest. Wszystkie one połączone są również siecią licznych tuneli oraz jaskiń prowadzących praktycznie wszędzie. Dodatkowo, można podejrzewać, że to miejsce zostało już dawniej odkryte i zamieszkane, głównie przez to, że na ścianach porozwieszane są swego rodzaju magiczne pochodnie. Oświetlają one to miejsce z racji takiej, że niewiele światła przez zasklepienie tutaj dociera. Ale kto wie, czy na pewno wszystkie zostały odkryte...?